Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Kobiet "Dbamy o Mamy"

sobota, 29 września 2012

(27) Znów o mediach i stereotypach

W tym tygodniu siedziałam w poczekalni u ginekologa i przerzucałam leżące tam gazetki dla mam. I znowu się zirytowałam na media i stereotypy. 

Trzy celebrytki odpowiadają na pytanie, jak wróciły do formy po ciąży. Wszystkie wskazały na duże znaczenie diety w ciąży. Żadna nie powiedziała słowa o aktywności ruchowej w ciąży. O przepraszam, jedna powiedziała, że przed ciążą była bardzo aktywna, jak zaszła w ciążę to (oczywiście) zrezygnowała ze sportu, ale dużo pracowała, więc to starczy za ruch. To mnie przeraziło tym bardziej, że celebrytki to zapewne osoby zamożne, mające dostęp do najlepszych lekarzy, trenerów, najlepszej bazy ćwiczeniowej.  Jeśli dla nich aktywność ruchowa w ciąży nie istnieje, to dopiero świadczy o tym, jaki jest poziom świadomości.

Jak ktoś się rozwodzi na temat swojego "zdrowego" stylu życia w ciąży, a pomija aktywność ruchową, to tak jakby mówił: "Bardzo dbam o włosy, trzy razy w tygodniu układam je u fryzjera, dwa razy w miesiącu podcinam, używam odżywek, żeli, itd. Mycie włosów? Z myciem skończyłam, jak zaczęłam dbać o włosy." Głupie prawda?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz