Od ćwiczenia się nie rodzi, to bezczynność szkodzi!
Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Kobiet "Dbamy o Mamy"
czwartek, 22 września 2016
(131) Uff, jednak nie jesteśmy same!
Przykro nam, że dziewczyn aktywnych fizycznie w ciąży jest bardzo mało, ale cieszymy się, że spotykamy te, które spotykamy. Wszystkie są wspaniałe, ciekawe, oryginalne. Bardzo dużo się od nich uczymy.
Jedna z nich Ania, blogerka karmieswobodnie.com, ćwiczy z nami już drugi raz! I nieustająco nas wspiera. A to poda ciekawy kontakt, podeśle link, z kimś pozna, wyjaśni, podpowie... Zdaje się, że powinno być odwrotnie... Tym razem Ania podesłała nam link do super artykułu. Poczytajcie:
http://babyonline.pl/fitmom-mowi-o-tym-jak-cwiczyc-w-ciazy-i-jak-schudnac-po-porodzie-wywiad,fit-mama-artykul,20938,r1.html
Podpisujemy się pod nim rękami i nogami! Szczególnie pod tymi fragmentami:
"Lenistwo w ciąży może skutkować nie tylko dłuższym i trudniejszym porodem, pociążową nadwagą a nawet pojawianiem się depresji porodowej".
"Generalnie 9 na 10 kobiet w ciąży w ogóle nie ćwiczy, a to jest najpoważniejszy błąd."
"Aby mięśnie Kegla odpowiednio pracowały podczas porodu, a po porodzie szybko się zwijały, to muszą być odpowiednio ćwiczone. Bardzo ważne jest tempo i stopień ich napinania czy rozluźniania. Niewielu lekarzy mówi też o tym, że w końcówce ciąży nie wolno tych mięśni zbyt intensywnie ćwiczyć, bo przez to rośnie ryzyko, że się nie rozluźnią podczas porodu."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz