Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Kobiet "Dbamy o Mamy"

piątek, 16 października 2015

(117) Dno miednicy - ćwiczenie

Dziś jeden ze sposobów ćwiczenia dna miednicy. Może nie najlepszy, ale nadaje się do przekazania "na piśmie". Choć wiadomo, że lepiej uczyć się na żywo.

Stań w rozkroku (stopy trochę szerzej niż biodra).

Stopy skręć paluchami w stronę środka. Kiedy się uczymy próbujemy sobie pomagać różnymi mięśniami, które dnem miednicy nie są. Ta pozycja pomoże Ci wyeliminować mimowolne ściskanie pośladów.

Jedną dłoń połóż na brzuch, drugą na pośladek. To są Twoje "kontrolki". Jak poczujesz, że spinasz pośladek lub/i brzuch, to pomasuj się, poodychaj. Nie ma pracować to co na wierzchu, tylko to co w środku.


Teraz próbuj, hm..., wciągnąć coś całym kroczem. Twoje krocze to odkurzacz :-) Wciągasz jakieś śmieci z podłogi :-) Nie myśl, że aha tu cewka moczowa, tu pochwa. Myśl całościowo.

Jak wciągniesz to coś, to potem "odłóż" znów na ziemię.

I tak w kółko. Liczba powtórzeń dowolna (za dużo nie dasz rady). Tempo dowolne (na początku na pewno będziesz się skupiać i będzie wolno).

Oddychaj.

Jak załapiesz o co chodzi, to możesz, a nawet powinnaś, ćwiczyć bez rąk i w każdej pozycji. Siedząc, leżąc, itd. Tu naprawdę nie ma wymówki, bo nie tracisz ekstra czasu. Gadasz przez telefon, skrobiesz marchewkę, stoisz przy huśtawce - ćwiczysz.
Na początku może Ci się wydawać, że nic się nie dzieje, nie poddawaj się! Wkrótce to poczujesz!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz